“Dyrektor Generalny” to pierwszy tom dylogii o tym samym tytule, która wprowadza nas w historię Olivii i Harry'ego. Jest to romans biurowy, w którym otrzymujemy bliską relację na linii asystentka - szef oraz hate - love, które tak bardzo lubimy. Jak wiemy jest to gatunek, który został już porządnie przemielony, dlatego od takiej historii ja osobiście oczekuję czegoś więcej. Można powiedzieć, że pewnego efekty wow, który sprawi, że kopara opadnie mi do samej ziemi.

Olivia, Harry i Igor to bardzo ciekawe postacie. Moją szczególną uwagę przykuła Olivia, która wbrew pozorom była silną babeczką, która twardo stąpała po ziemi. Mały problem miałam z chłopakami, którzy troszkę mieszali się w swoich zachowaniach, raz ich kochałam, a raz czułam do nich dystans. Jednak najistotniejsze jest to, że wszyscy wzbudzają duże emocje, a taki był zamysł.

W środku znajdujemy dwa plot twisty - jeden mniej więcej w połowie historii oraz ten finalny na zakończenie, który sprawia, że zacieramy rączki na drugą część. Oba te wątki były dla mnie dużym zaskoczeniem. Jednak jeśli chodzi o pierwszy to był on pozytywnym akcentem, a drugi, dla mnie lekko naciągany. Choć zdaje sobie sprawę, że miało to na celu przykuć uwagę czytelnika do tego, aby sięgnął po kontynuację i zadanie to zostało wykonane. Sama czuję się przekonana. Mam nadzieję, że otrzymamy odpowiedź na nurtujące nas pytania.

Autorka nauczyła nas już, że w jej historiach znajdziemy pasję, namiętność i przyciąganie. Nie inaczej było w tym tytule. Dostajemy gorące sceny, które potrafią podnieść temperaturę. Sceny te nie są cringowe, a napisane w dobrym guście. Pojawiają się uczucia i emocje, które są prawdziwe.

Ta historia to nie tylko relacja pomiędzy Olivią a Harrym, to również wątek ex, intrygi, sekrety, rodzinne dylematy i o wiele więcej. “Dyrektor Generalny” ma wiele do zaoferowania i wiele jeszcze przed nim. Polecam tą historię, szczególnie  dla osób, które szukają czegoś lekkiego i przyjemnego! 


Współpraca reklamowa: Wydawnictwo Ale!

Trzymajcie się ciepło!

Ściskam, 

Dominika

Brak komentarzy: