Cześć! 

Mam nadzieję, że lubicie prawdziwe, życiowe historie, gdyż dziś przygotowałam dla Was taką właśnie polecajkę. Agnieszka Karecka napisała bardzo wzruszającą i emocjonalną książkę z charakterystycznymi postaciami. “Żyć jest lepiej” opowiada losy młodej dziewczyny o imieniu Laura, która od wielu lat zmaga się z potworem w swojej głowie, który nazywa się anoreksja. Gdy ta przeprowadza się na studia do Wrocławia, poznaję nowych znajomych, w tym tajemniczego Tytusa. Szybko okazuje się, że nie tylko dziewczyna miewa swoje demony. Tytus również od wielu lat zmaga się ze swoimi. 

Szczerze mogę powiedzieć, że “Żyć jest lepiej” jest jedną z niewielu książek, które wywarły na mnie tak pozytywne wrażenie. Już od pierwszych stron dało się wyczuć, że cała historia będzie trudna, bolesna i równie istotna. Autorka w rewelacyjny sposób pokazała jak wygląda codzienne życie osób, które zmagają się z anoreksją.

Laurę, poznajemy zarówno w momencie, w którym walczy z chorobą, jak i wtedy gdy jest na samym dnie. Nie będę ukrywać, momentami ciężko czytało się tą historię. Chciało się powiedzieć “walcz dziewczyno!”.

Tytus to człowiek zagadka. Chwilę zajęło mi rozgryzienie tej postaci, ale gdy w drugiej części pojawia się narracja kierowana również z jego perspektywy polubiłam go całkowicie. Wydał mi się bardzo szarmanckim młodym człowiekiem, który na pierwszy rzut oka niósł na barkach trudną przeszłość. Widać było jego ból i chęć odpokutowania win. Nie chciał drugi raz popełnić tego samego błędu. 

Co tu dużo mówić, ta historia totalnie złamała mnie w pewnym momencie. Autorka zadbała o to, aby idealnie odwzorować wszystkie emocje, czy to emocje po stracie ukochanej osoby czy też ból spowodowany obojętnością ze strony rodziców. Czytając tą historię wiedziałam, że czytam bardzo realistyczną historię, która łamała mi serce, i to jest tym za co cenię sobie ją najbardziej.  

Być może się powtórzę, ale muszę podkreślić, że autorka w tej historii stworzyła bardzo realistyczne postacie, które przykuwają uwagę. Nie da się ich nie lubić, mimo, iż czasami popełniają głupie błędy. Stworzyła historię, od której nie można się oderwać. Historie pełną wzlotów i upadków. Historie, która opowiada losy skrzywdzonej dziewczyny, która na nowo otwiera się na znajomości. Historię o chłopaku, którego ścigają demony przeszłości. Jeśli tak jak ja lubicie wyboiste historie, pełne życiowych prawd i takie, przy których łezka pojawi się w oku, to gwarantuję Wam, że ta historia jest dla Was. Nie będziecie żałować, gdy po nią sięgniecie. Tego jednego jestem pewna.


Współpraca: Wydawnictwo Szósty Zmysł

Trzymajcie się ciepło!

Ściskam, 

Dominika

Brak komentarzy: