Dzień dobry! Kolejny dzień, a ja po raz kolejny mam dla Was recenzję kolejnego świetnego romasu. Tym razem przyjdzymy się dziełu A.S. Sivar - "Piekielny układ". Historia opowiada o Nicoli i Bruno, którzy będą musieli przejść nie łatwą drogę.

Za egzemplarz do recenzji dziękuję wydawnictwu Amare. 

OPIS Z OKŁADKI

By ochronić swoją młodszą siostrę, Nicole jest gotowa na wiele, a może nawet na więcej. Gdy ojciec dziewcząt oferuje wierzycielowi jedną z córek, starsza z nich wyrusza do klubu go-go, aby negocjować z właścicielem. Spodziewa się wszystkiego, tylko nie spotkania z nieziemsko przystojnym bad boyem, roztaczającym wokół siebie zabójczy urok - a taki właśnie jest Bruno Cabrera. Oboje natychmiast zdają sobie sprawę, że właśnie znaleźli się w punkcie, z którego nie ma już powrotu. Rozpoczynają więc niebezpieczną grę, pełną niedopowiedzeń i narastającego erotyzmu..

RECENZJA  

Gdy Nicole dowiaduje się, że jej okropny ojciec sprzedaje swoją młodszą córkę Amy do klubu go- go dziewczyna decyduje ingerować w sprawy ojca i pomóc swojej siostrze. Bruno Cabrera - nieziemsko przystojny mężczyzna a zarazem właściciel klubu do którego zmierza Nicole, zaoferuje jej propozycję dzięki której Amy nadal pozostanie zwykłą nastolatką. Od samego początku między Nicky a Brunem wytwarza się chemia która będzie przyciągać ich do siebie. Nicole w przeszłości zdecydowanie była kobietą która wolała tych ”złych chłopców” jednak postanowiła się zmienić i już nigdy nie wpaść w żadną relację z takim typem mężczyzny. Jednak czy dziewczynie uda się wzbronić przed powstającym uczuciem między nią i Brunem?

Książka „Piekielny Układ” od S. A. Silver jest moim pierwszym spotkaniem z tą autorką i będąc szczera jestem bardzo szczęśliwa, że trafiła ona do mojej biblioteczki. Na samym początku musze przyznać że UBÓSTWIAM w tej książce wykreowanie głównych bohaterów. Nick i Bruno maja bardzo mocne charaktery, które bardzo trudno poskromić. Czytając tą książkę ani przez chwilę nie byłam znudzona, do tego muszę przyznać, że czyta się ją bardzo szybko i nie zauważyłam kiedy doszłam do zakończenia. Dodatkowo bardzo spodobało mi się to, iż autorka przybliżyła nam historię Nate’a oraz Beth przyjaciół Nicole i Bruna. Była ona równie ciekawa jak i głównych bohaterów. Za co jestem jej ogromnie wdzięczna.

Zdecydowanie polecam tą książkę każdemu, jest idealna na wieczorny odpoczynek przy książce. Z pewnością nie można się przy niej nudzić. Niedopowiedzenia, niedomówienia, tajemnice oraz małe dramaty to są rzeczy na które musicie być gotowi przed przeczytaniem tej książki. Jednak, warto po nią sięgnąć! 

Trzymajcie się ciepło!

Ściskam,

Dominika

 

Brak komentarzy: