Dzień dobry w niedzielę, dzisiaj przychodzę do Was debiutem od Mańki Smolarczyk - "Fake. I że Cię nigdy nie opuszczę. ". Czasami zdarza się tak, że książka pochłonie nas doszczętnie. Tak było ze mną w tym przypadku. Nie mogłam oderwać się od tej historii, poruszyła moje serce. Nie zdarza się to często, ale muszę przyznać, że ta książka jest idealna od pierwsze strony. Nie znalazłam w niej nic co by mi przeszkadzało. Wielkie gratulacje dla autorki!

Za egzemplarz do recenzji dziękuję wydawnictwu Editio Red. 

OPIS Z OKŁADKI

Możesz próbować nabrać wszystkich... Poza sobą

Poznajcie Emmę Thompson - energiczną, przebojową dwudziestosześciolatkę, prawdziwą kobietę sukcesu. No dobrze, ostatnie to nie do końca prawda... Raczej kobietę ze skłonnością do pakowania się w kłopoty. Emma właśnie traci pracę, a wraz z nią świetne służbowe mieszkanie i przeprowadza się do, nazwijmy to wprost, śmierdzącej nory. W dodatku świeżo poznany i - nie da się ukryć - wyjątkowo atrakcyjny mężczyzna okazuje się bratem jej największego wroga, Alexa. W dodatku bratem z zazdrosną narzeczoną, o czym zapomniał poinformować Emmę, gdy zapraszał ją na kolację.

Czy może być gorzej?

Cóż, zawsze może być gorzej. Alex składa Emmie propozycję. Dziwaczną, irytującą, ale... z różnych względów nie do odrzucenia. Wszyscy czworo, Emma, Alex oraz jego brat Will ze swoją narzeczoną Camillą, zostają wplątani w spiralę oszustw. Czy na jej końcu bohaterowie odnajdą prawdę o sobie? Przekonajcie się dzięki tej historii, która w serwisie Wattpad podbiła serca ponad trzystu tysięcy czytelniczek!


Status związku: gotowy do sfałszowania! 


RECENZJA

Emma to młoda kobieta która zdecydowanie w ostatnim czasie ma pecha. Traci pracę i mieszkanie. Wraz ze swoją przyjaciółką Darcy przenoszą się do małego mieszkania, które pozostawia wiele do życzenia. Emma pracuje na siłowni gdzie ulega urokowi przystojnym Will'owi. Gdy ten zaprasza ją na kolację jest w siódmym niebie. Nie wie jednak, że mężczyzna ma dziewczynę. W dodatku okazuje się, że Will jest bratem jej największego wroga – Alexa Dashwooda. Splot niefortunnych wydarzeń sprawia, że Emma i Alex będą musieli udawać parę. Od samego początku to nie wróży nic dobrego..

Historia Emmy, Alexa i Willa wciągnęła mnie od pierwszych stron. Nie mogłam się od niej oderwać. To jak autorka zbudowała postacie zasługuje na nagrodę. Uwielbiam cięty język Emmy i Alexa. Oboje są siebie warci. Ich docinki wielokrotnie sprawiły, że zaśmiałam się na głos. Dodatkowo muszę przyznać, że historia mnie zaskoczyła gdyż spodziewałam się czegoś bardziej banalnego, a tutaj proszę. Autorka potrafiła budować napięcie. Z każdym rozdziałem książka wciąga coraz bardziej. Pojawiają się kłamstwa i sekrety, na których rozwiązanie musimy poczekać. Jednak warto! Cieszę się, że ta historia ma wiele znaczeń. Porusza wiele ciekawych wątków i nie skupia się na jednym i konkretnym schemacie. Muszę przyznać, że Alex i Emma poruszyli moje serce i znajdują się wysoko w moim rankingu jeśli chodzi o „książkowe pary”.

Jeśli mam być szczera to od samego początku gdy tylko zauważyłam okładkę i przeczytałam opis wiedziałam, że ta książka będzie dla mnie. Nie zawiodłam się. Już dziś wiem, że książka pójdzie w obieg najpierw do mojej siostry, a później do przyjaciółki. Taka historia zasługuje na to, aby poznało ją jak najwięcej osób. Znacie mnie na tyle, że wiecie, że jestem z natury romantyczką i uwielbiam czytać romanse. Jednak jak mi coś nie pasuje to potrafię to powiedzieć, tutaj mówiąc całkiem szczerze pasuje mi WSZYSTKO. Nie znalazłam żadnej sceny, która by nie pasowała, czy też żadnej zbędnej relacji czy osoby.

Szczerze gratuluję autorce genialnej książki. 

 

Trzymajcie się ciepło!

Ściskam,

Dominika

Brak komentarzy: