Cześć! Jeśli tak jak ja lubicie książki, które swoim vibe'm odwzorowują klimat młodzieżowych filmów Netflixa to bardzo dobrze trafiliście. Monika Dąbrowska w swoim debiucie “Friend” przedstawia nam historię Alexa i Erici, dwójki przyjaciół, którzy znają się od dnia swoich narodzin. Całe życie stali obok siebie ramię w ramię jako przyjaciele, jednak coś się zmienia. Jeden pocałunek sprawia, że nie chcą już być dla siebie tylko przyjaciółmi. Zapragnął czegoś więcej! 

Moje pierwsze spostrzeżenie. Bardzo, ale to bardzo przyjemnie czytało mi się tą historię. Od samego początku czułam fajny vibe jaki bił od tej historii. Ta książka przypomniała mi filmy, które za dzieciaka oglądałam na Disney Channel, a teraz podobne oglądam na Netflixie. “Friend” jest dobrze napisaną i przemyślaną historią. Nie mamy tutaj bóg wie jakich zwrotów akcji czy niespodzianek. Jednak ja nie spodziewałam się po niej niczego innego. Czułam, że spędzę z nią przyjemnie czas, i tak właśnie było. 

Autorka zadbała o to, aby bohaterowie książki byli realistycznymi postaciami, z normalnymi codziennymi problemami. Erica, Alex i ich grono przyjaciół dostarczyło mi sporą garść rozrywki. Młodzież jak to młodzież rządzi się swoimi prawami. Troszkę nostalgia mi się odpaliła przy tym tytule. Fajnie było troszkę powspominać, te pierwsze razy. Pierwsze poważne spojrzenia, pierwszy pocałunek, pierwsze kocham cię. Ta historia jest po prostu urocza w swojej prostocie. 

Słowem, które najbardziej kojarzy mi się z tym tytułem będzie słowo “zaufanie”. W tej historii wielokrotnie zostanie ono testowane, naciągane i zaniedbywane. Nasi młodzi bohaterowie nie uniknął błędów, przez które ich relacja będzie skomplikowana. Jednak kto z nas w tak młodym wieku nie popełniał błędów? Dlatego nawet jeśli przez moment nie rozumiałam jakiegoś zachowania czy coś mnie irytowało, to dla mnie szybko traciło ważność. 
Tutaj mówimy tak jak wspomniałam wcześniej o realnych bohaterach, młodych osobach, które powinny popełniać błędy. 

“Friend” jest głównie książką skierowaną do nastolatków i młodych dorosłych. I to głównie im polecam tą historię. Jeśli lubicie słodkie młodzieżówki i wątek friends to lovers to ta książka będzie dla Was. Autorka ma bardzo przyjemne pióro, przez co tą historię czyta się bardzo szybko. Książka nie wymaga od nas ciągłego rozmyślania czy analizowania, pozwala nam po prostu odpocząć i przeżyć kolejną ciekawą przygodę.
 

 

Współpraca reklamowa: Wydawnictwo Niezwykłe

Trzymajcie się ciepło!

Ściskam, 

Dominika

Brak komentarzy: