“Był jak list napisany ołówkiem, który z czasem się wytarł i słowa stały się niemal nieczytelne.”

Cześć! Jak to jest u Was, lubicie sięgać po komedie romantyczne? Ja uwielbiam, szczególnie po te, które wychodzą spod pióra L.J. Shen. Autorka tym razem przygotowała dla nas historię Tennessee i Cruza. Ta dwójka zna się od przedszkola, jednak od wielu lat nie darzy się tą samą sympatią co jeszcze za czasów szkolnych. Dziś jedyne co ich łączy to - ślub jej siostry z jego bratem. Obie rodziny mają wybrać się we wspólny rejs, jednak Nessy odpowiedzialna za zamówienie biletów dla niej i Cruza omyłkowa zamawia bilety na inny rejs. W czego konsekwencji przez najbliższe dziesięć dni są na siebie skazani. A za sprawą alkoholu i wyczuwalnego napięcia na światło dzienne zostają wyjawione sekrety, które były głęboko skrywane. 

“Bad Cruz” to historia, która zawiera w sobie wątek hate - love, który rozbawi każdego czytelnika. Jeśli lubicie historie, w których to ON zakochuje się pierwszy, to właśnie natrafiliście na dobrą książkę. Jest to doskonała historia na zastój czytelniczy czy też odpoczynek przy dobrej lekturze. Ten tytuł rozbroił mnie na łopatki. Przez większość książki szczerzyłam się do książki jak wariatka, gdyż autorka raczyła nas ciętym humorem i ciągłymi ripostami, które wychodziły z ust Cruza i Tennessee jak z karabinu maszynowego.  Nie pamiętam już kiedy ostatnio tak dobrze bawiłam się podczas czytania. 

Sami bohaterowie przypadli mi do gustu już od pierwszych stron. Byli ciepłymi, realnymi, charakterystycznymi i bardzo sarkastycznymi postaciami, które zyskały całą moją uwagę. Wszystko za sprawą przyjemnego i lekkiego pióra autorki, która w tą historię wprowadziła dużo komplikacji. Cruz i Nessy to wybuchowa para po której można się spodziewać dosłownie wszystkiego. I ten humor, który często wysuwał się na pierwszy plan sprawił, że od tej historii nie chce się odchodzić. Autorka chwyta nas w swoje szpony i gwarantuje szaloną przejażdżkę z nieokrzesanymi bohaterami. 
 
L. J. Shen stworzyła kolejną małomiasteczkową historię, w której dosłownie wszystko może się wydarzyć. Zwariowana i niekontrolowana Tennessee oraz spokojny i stonowany Cruz to połączenie, które ma do zaoferowania znacznie więcej niż tylko słodką historyjkę miłosną. Pojawi się także nutka dramaturgii, namiętności i pożądania, oraz duża dawka emocji. A postacie drugoplanowe są doskonałym dopełnieniem tej historii. Może nie ma tutaj szalonych i niespodziewanych zwrotów akcji, mamy jednak prawdziwe uczucia i emocje, które oczarują niejednego czytelnika. To czego oczekiwałam od tej książki, przerosło moje oczekiwania. Tak jak już wspomniałam, ja świetnie bawiłam się podczas czytania, dlatego wiem, że z czystym sumieniem mogę polecić ten tytuł. 💓
 

 

Współpraca reklamowa: Wydawnictwo Luna

Trzymajcie się ciepło!

Ściskam, 

Dominika

Brak komentarzy: