“Na świecie jest dość bohaterów. Idealistów z piękną moralnością, ale słabym żołądkiem, z ustami pełnymi frazesów, choć bezzębnymi. Nawet podczas najszlachetniejszych wojen trzeba płacić krwią. Tak naprawdę świat potrzebuje właśnie potworów, które będą chciały załatwić brudną robotę, żeby inni mogli bezpiecznie spać w nocy.”

Cześć! 🔥

“Niebezpieczne pragnienia” to drugi tom serii “Niebezpieczne piękno” autorstwa J. T. Geissinger. Autorka ponownie przenosi nas w bardzo niebezpieczny świat, w którym to Eva aby uratować miłość swojego życia postanawia poświęcić się i oddać w ręce samego diabła. Kobieta nie wie jednak, że w tą niebezpieczną grę wplątał się nowy gracz.

O tyle o ile, pierwsza część mi się po prostu podobała, tak tym razem jestem zauroczona kontynuacją. Trójkąt miłosny w tej książce to po prostu złoto. Już dawno żadna taka relacja nie wywołała u mnie tak pozytywnych emocji. Napięcie na linii Naz - tajemniczy K. (umówmy się, że tak będę go tutaj nazywać, aby za wiele Wam nie spojlerować) to mój ulubiony duet. W tej relacji aż kipi, od zazdrości i chęci utarcia nosa drugiemu. Kilka razy szczerze popłakałam się ze śmiechu. Wyobraźcie sobie dwóch samców alfa, którzy chcą zaznaczyć swoje terytorium. No po prostu bomba. Uwielbiam, że tylko Eva może wpłynąć na tych kogucików. 

W moim odczuciu, wprowadzenie właśnie tego nowego gracza dodaje atrakcyjności tej książce. Zmieniają się proporcje wrogów i przyjaciół. Pojawiają się nowe niespodziewane wątki, które mają kluczowe znaczenie jeśli chodzi o relację Evy i Naza. Nie wszystko jednak jest takie, jakie wydaje się na pierwszy rzut oka.

Sama relacja pomiędzy naszymi kochankami ponownie jest bardzo namiętna i elektryzująca. Nie brakuje tutaj chwil uniesień, ale również opieki i troski w stosunku do partnera. Mimo wszystko ta historia, gdzieś tam w środku ma bardzo uroczy charakter. Autorka nie zwalnia ani na moment. Całą fabułę prowadzi bardzo dynamicznie bez zbędnego przeciągania.

“Niebezpieczne pragnienia” to bardzo interesująca historia, pełna wzlotów i upadków. Wiele się tutaj dzieje, ale wszystko ma swoje miejsce i czas. Ta historia to wiele poświęceń i wyrzeczeń. Raczej Was nie zdziwi fakt jeśli dodam, że uwielbiam kreację tych bohaterów. Uwielbiam fabułę i to w jakim kierunku zmierza. Uwielbiam również połączenie duetu Naza i K. Ten cięty język i sprzeczki pomiędzy nimi to dla mnie totalne mistrzostwo. Ich relacja wprowadziła lekką aurę i mega wciągający klimat. Aż żal było kończyć tą historię, ale cóż zostaje mi czekać na kontynuację. 

Także jeśli lubicie dynamiczne historie, pełne namiętności, zazdrości, niebezpieczeństwa i dobrego humoru, ta książka jest dla Was idealna. Ja ją gorąco polecam! ❤️

“Nie jesteśmy tacy sami, bhreagha. Ty nadal masz duszę.”
 

 

Współpraca: Wydawnictwo Niezwykłe

Trzymajcie się ciepło!

Ściskam, 

Dominika

Brak komentarzy: