Hej! Dziś
przygotowałam dla Was kilka słów odnośnie dylogii Sylvii Bloch
“Niebezpieczna znajomość”. Na celownik weźmiemy sobie drugą część
“Zmuszona”. Po tym jak Patrick wsadził Anę do samolotu i kazał o sobie
zapomnieć dziewczyna przeżywa ciężkie chwile. Stara się zapomnieć o
mężczyźnie, który wywrócił jej życie do góry nogami. Z każdym dniem
udaje jej się powoli stawać na nogi. Dużą rolę odgrywają tutaj
przyjaciele dziewczyny, których poznała w Alcudii. Szczególnie Marco,
który ewidentnie jest zainteresowany czymś więcej niż przyjaźnią. Mimo
już skomplikowanej sytuacji Any życie nie będzie dla niej łaskawe i
komplikuje sprawę jeszcze bardziej. Co z tego wyniknie?
Jako
mały spec od romansów mafijnych muszę przyznać, że “Zmuszona.
Niebezpieczna znajomość” jest książką, którą z pewnością mogę nazwać
“dobrym romansem mafijnym”. Zawiera wszystko to co oczekuję otrzymać od
dobrej książki z tego gatunku.
Największym jej atutem z
pewnością są zwroty akcji, których w środku nie brakuje. Historia ta
przepełniona jest adrenaliną i dużą dawką niepewności. Nie można
narzekać na nudę. Autorka zadbała o to, aby w środku nie zabrakło przede
wszystkim wielu elementów zaskoczenia, które wbijają w fotel i
podsycają naszą chęć na poznanie tej historii.
Książka zawiera
również postacie, którym nie brakuje charakteru. Oczywiście niektóre
można kochać, do innych trzeba podchodzić z dystansem. Choć mimo, iż
jestem usatysfakcjonowana kreacją bohaterów to mi z lekka momentami
zabrakło pazura u Any czy też wrażliwości u Patricka. Myślę, że byłoby
to fajne dopełnienie.
Jeśli liczycie na dużą nutkę namiętności
to muszę was zmartwić. Książka jest bardzo stonowana i jeśli liczycie na
pikantne sceny to tutaj takich nie znajdziecie.
Jednak nie będę
narzekać, ponieważ całość bardzo mi się podobała. Książka ma bardzo
fajny vibe. Nie była ona ani mroczna, ani przesłodzona. Zdecydowanie coś
pomiędzy. Polecam zapoznać się z całą dylogią. 🖤
Współpraca: Wydawnictwo NovaeRes
Trzymajcie się ciepło!
Ściskam,
Brak komentarzy: