Hej! Pamiętacie swoją
pierwszą książkę z którą rozpoczęła się Wasza przygoda z czytaniem? W
moim przypadku jedną z pierwszych książek jakie czytałam jest “Slammed”
autorstwa Colleen Hoover. Kilka dni temu była oficjalna premiera
wznowienia tej bardzo emocjonalnej i wzruszającej historii. Opowiada ona
losy młodej dziewczyny o imieniu Layken, która po śmierci swojego ojca
wraz z mamą i bratem przeprowadzają się do Michigan. Już pierwszego dnia
w nowym miejscu dziewczyna poznaje Willa, chłopaka który intryguje ją
swoim dobrym sercem. Podczas pierwszej randki czują, że połączyło ich
coś wyjątkowego. Los szybko staje im jednak na drodze udowadniając, że
poznali się w złym miejscu i złym czasie..
“Slammed” dla wielu
może wydawać się historią opisującą losy młodej dziewczyny i jej
perypetii miłosnych. Fabuła jakich wiele. Otóż nie. Historia Layken i
Willa jest przepełniona bólem, stratą, wyrzeczeniami i jest całkowicie
przesiąknięta śmiercią, która ma na tą dwójkę ogromny wpływ. Wpływ na
ich całe życie, ponieważ zarówno on jak i ona muszą zmienić całe swoje
życie za sprawą wydarzeń, na które nie mają wpływu. Oczywiście oprócz
całej traumy i rozterek, które będą im towarzyszyć pojawia się uczucie,
bardzo szczere i piękne uczucie, które nie oczekuje nic w zamian.
Uczucie, które może zniszczyć ich życie. Zakazane. Choć tak bardzo
potrzebne.
Najpiękniejszą rzeczą w tej książce jest fakt, że
czytałam ją już kilka razy i za każdym razem wywołuje u mnie burzę
emocji. Emocji, które okropnie mnie przytłaczają i pozwalają docenić to
co mam. Rodziców, rodzeństwo, bliską osobę. Autorka zadbała o każdy
szczegół książki. O wciągającą fabułę, ciekawych bohaterów i gamę
przeróżnych uczuć i emocji. A do tego te wystąpienia na slamie to coś
pięknego, czego nie można przegapić.
“Slammed” to historia, która
zostaje z nami na dłużej. Myślę, że to największy atut książek, dlatego
zachęcam Was do jej przeczytania. Ta historia złamie niejedno serce.
Tego jestem pewna. 💔
Współpraca: Wydawnictwo W.A.B.
Trzymajcie się ciepło!
Ściskam,


Brak komentarzy: