Hej! Dziś zapraszam Was w świat rosyjskiej mafii. Monica James i jej książka “Korona diabła” to pierwszy tom cyklu “The Devil’s Crown”. Jest to kontynuacja losów jednego z drugoplanowych postaci z serii “All The Pretty Things” - jednak “Korona diabła” może być czytana jako oddzielna historia.  

Aleksei Popov był na samym szczycie. Miał władzę, która pozwalała mu dostać wszystko czego sobie zapragnie. Jednak dzisiaj gdy upadł na samo dno myśli tylko o jednym - zemsta. Zrobi wszystko aby zepchnąć z tronu człowieka, który odpowiedzialny jest za jego upadek. Jednak wtedy pojawia się ona. Piękna, niewinna i bezbronna  Między nimi przeskakują iskry. Rodzi się pytanie, czy taka kobieta jak ona mogłaby pokochać takiego potwora jak Aleksei?

Właśnie takie historie lubię najbardziej! Od samego początku całkowicie mnie pochłonęła. Interesujące pióro autorki sprawiło, że od tej historii nie mogłam się oderwać. Byłam ciągle ciekawa rozwoju wydarzeń, ponieważ autorka co krok komplikowała fabułę, do tego stopnia, że nie byłam wstanie wyobrazić sobie zakończenia. Dosłownie miałam pustkę w głowie na myśl o tym jak zakończy się pierwszy tom cyklu. Uważam to za wielkie osiągnięcie autorki, gdyż do samego końca trzyma czytelnika w swoich szponach i nie pozwoliła mu na chwilę wytchnienia. 

Poza rewelacyjną fabułą ta książka również zawiera świetnie wykreowanych bohaterów. Nie tylko postać Alekseia wywarła na mnie ogromne wrażenie - również Ella i Saint. Ich charaktery były rewelacyjnie zbudowane od A do Z. Były to bardzo waleczne postacie, honorowe i opiekuńcze. Mimo, że Aleksei nie zawsze postępował dobrze, oni i tak wyciągnęli do niego pomocną dłoń. 

Myślę, że wszyscy fani namiętnych historii przy tej pozycji nie będą zawiedzeni - jest naprawdę gorąco. Muszę przyznać, że ta książka mnie naprawdę pozytywnie zaskoczyła. Szczególnie zakończenie, które było 10/10. Ja już nie mogę doczekać się kontynuacji, a Was zachęcam do przeczytania. Będziecie zachwyceni!


Współpraca: Niegrzeczne Książki

Trzymajcie się ciepło!

Ściskam, 

Dominika

Brak komentarzy: