Hej! Nie wiem co się ostatnio ze mną stało ale zdecydowanie preferuję nocny tryb życia i takim oto sposobem ostatnio recenzje są tak późno. Dziś mam dla Was recenzję mojego marcowego patronatu. Muszę Wam przyznać, że ta książka całkowicie skradła moje serce. Główna bohaterka książki jest bardzo pogubiona, bardzo zraniona i przede wszystkim skrzywdzona przez jedną z najbliższych osób. Katarzyna Piątek w swoim debiucie „(nie)bezpieczna znajomość” ukazuje postać dziewczyny zniszczonej przez życie. Molly wiele przeszła w swoim nastoletnim życiu, jednak czy uda jej się wyjść z tej trudnej sytuacji? Zapraszam na krótkie spotkanie z Molly i Kieranem.
Za współpracę dziękuję Wydawnictwu Dlaczemu.
OPIS OD WYDAWCY
Życie to podstępna suka.
Mellody, niegdyś radosna i pełna marzeń dziewczyna, z dnia na dzień
stała się własnym cieniem. Jej życiem rządzi depresja. W dodatku
przewrotny los na jej drodze postawił Kierana – chłopaka pracującego dla
jednego z najniebezpieczniejszych ludzi w kraju, który budzi strach nie
tylko wśród rówieśników, ale też w całym miasteczku.
Czy powiązany ze światkiem przestępczym Kieran, może stać się wybawieniem dla złamanej psychicznie dziewczyny?
A może znajomość z chłopakiem okaże się bardziej niebezpieczna niż dręczące ją demony?
RECENZJA
„Każdego
cholernego dnia starała się wykrzesać z siebie uśmiech i zachowywać się
w miarę normalnie, ale nie ważne, jak bardzo się starała, na jej
nieszczęście, nie była dobrą aktorką.”
Molly wraz z rodzicami
przenosi się do nowego miasta. Zostawia Waszyngton i to co się z nim
wiąże za sobą. Nie chce pamiętać ostatniego roku swojego życia. To co
się wydarzyło zmieniło ją na zawsze. Zamknęła się w sobie. Z dziewczyny,
która brała życie jak najwięcej stała się szarą myszką, która unika
znajomych, przyjaciół, rodziny. Dziewczyna uważa, że nie jest nic warta.
Posuwa się nawet do samookaleczenia. Ból pozwala jej zapomnieć o
najgorszej nocy w jej życiu. Nie jest taka jak jej rówieśnicy. Ma
idealny plan na ostatni rok szkoły. Chce ją przejść bez dramatów, z dala
od kogokolwiek. Los będzie miał dla niej inne plany. Postawi na jej
doradzę Cass, która okaże się dobrą przyjaciółkę oraz mężczyznę, od
którego powinna uciekać. Jego hipnozujące oczy, tatuaże i powiązania z
mafią nie powinny jej do niego ciągnąć. A jednak.. To niewidzialne
przyciąganie nie jest jednostronne. Chłopak widząc jej ból w oczach
postanawia ją chronić. Jeszcze nie wie, co takiego sprawiło, że ta
dziewczyna ma pustkę w oczach. Widział, że zrobi wszystko aby ją ocalić.
Czy same dobre chęci wystarczą, aby uratować tą dziewczynę? A może
okaże się, że to nie ona jest dla siebie niebezpieczeństwem, a nowo
poznany chłopak?
Kurczaki..
brakuje mi słów. To była tak bardzo emocjonalna i piękna historia, aż
nie jestem pewna czy będę wstanie opisać swoje odczucia słowami.
Po
pierwsze i najważniejsze uważam, że debiut autorki jest jak najbardziej
udany. Gdybym tego nie wiedziała z pewnością nie powiedziałabym, że to
pierwsza książka tej autorki. Historia jest napisana z perspektywy
zarówno Molly jak i Kierana co uważam za ogromny atut, a styl autorki
jest przyjazny dla oka, a książkę czyta się szybko i z wielką
przyjemnością. Autorka nie jest wulgarna, ani nie przekracza pewnych
granic taktu. Cała historia jest spójna, a fabuła wciąga już od samego
początku. Myślę, że każdy chciałby poznać co takiego wydarzyło się w
życiu Molly, że ta zmieniła się w wrak człowieka. Autorka nie zdradza
tego na samym początku, jednak nie przeciąga tego w czasie i prawdę
wychodzi szybko na jaw.
„Oczy, które niegdyś lśniły szczęściem, w
którym można było dojrzeć pragnienie przygód, marzenia, a z których
została jedynie pustka.”
Po drugie muszę przyznać, że to bardzo
piękna historia, która ma w sobie wiele bólu. Więc można szczerze
powiedzieć, że jest to historia słodko – gorzka. W środku znajdziemy
zarówno sceny które całkowicie rozczula czytelnika. Ja osobiście
uwielbiałam tą czułą i troskliwą stronę Kierana, który zrobiłby dla
Molly wszystko. Wszystko by tylko na jej twarzy pojawił się uśmiech, a
ta już nie myślała o sytuacji, która zniszczyła jej życie. Nie często
zdarza się czytać tak pięknie napisane historie, które chwytają za
serce. Nie możemy jednak zapomnieć o drugiej stronie tej książki, czyli
tej mroczniejszej. Molly przeszła w życiu piekło. Odsunęła od siebie
wszystkich. Jednak teraz będzie musiała dać szansę nowym znajomym.
Po trzecie książka porusza ważny temat. Walkę ze swoimi demonami. Walkę ze swoimi słabościami. A przede wszystkim ukazuje walkę o siebie. To najcięższa bitwa jaką musi stoczyć Molly. Wspomniałam już wcześniej, że autorka w rewelacyjny sposób potrafi opisać uczucia bohaterów, to jak przeżywają problemy. Ja podczas czytania miałam gęsią skórkę. Samookaleczenie. Depresja. To ciężkie tematy, które znajdziecie w środku. Oczywiście nie jest to łatwa historia. Jednak z pewnością jest to historia z przesłaniem. Historia pełna miłości i zaangażowania. Historia z mafią w tle. Historia, która poruszy wasze serca. Gorąco polecam Wam tą pozycję. Gwarantuję, że nie będziecie zawiedzeni.
„Musisz sobie pozwolić czuć to, co dobre, ale przede wszystkim tę całą gamę negatywnych uczuć, od których tak usilnie uciekasz."
Trzymajcie się ciepło!
Ściskam,
Brak komentarzy: