Hej! Ostatnio mniej tutaj recenzji, a więcej zapowiedzi, ale nic nie poradzę, że w lutym wychodzi tak dużo świetnych książek. Dzisiaj mam dla was recenzję pewnej książki, której ja osobiście jestem fanką. “Wytrwaj przy mnie” autorstwa Katarzyny Muszyńskiej to historia, która nie jedną osobę złapie za serce. To historia przepełniona bólem, strachem i przeszłością. Autorka podjęła się trudnego tematu jakim jest przemoc domowa. Czy udało się jej skraść moje serce? Przekonajcie się sami!

 Za egzemplarz do recenzji dziękuję wydawnictwu JakBook.

OPIS Z OKŁADKI

 Mia ucieka od przemocowca, zamieszkuje w Chicago i próbuje odnaleźć się w nowej rzeczywistości. Pracuje jako dziennikarka „Today News”, wciąż walczy z demonami przeszłości i głęboko skrywa zadawnione krzywdy. Ma wiernego przyjaciela, Trevora, na którego zawsze może liczyć. Pewnego razu poznaje Jacksona Fletchera, nieco oschłego i gburowatego, ale i pewnego siebie strażaka bohatera. Mężczyzna miał być tylko tematem kolejnego artykułu, jednak ich ścieżki przecięły się ponownie znacznie szybciej, niż się tego spodziewali.

Tak rozpoczyna się pełna zawirowań i zwrotów akcji historia miłości, walki o siebie oraz własną przyszłość, w której nic nie jest takie, jakie wydaje się na samym początku. Tajemnice, rozczarowania i niespodzianki towarzyszą bohaterom aż do zaskakującego finału. Mia sama nie wie, komu ufać, ma jedynie świadomość, że przeszłość ponownie się o nią upomniała.

A to wszystko w wietrznym mieście, pełnym niebezpieczeństw, ale i prawdziwej miłości, która może być tuż obok. 

 

RECENZJA

“Wytrwaj przy mnie” autorstwa Katarzyny Muszyńskiej to historia, która nie jedną osobę złapie za serce. To historia przepełniona bólem, strachem i przeszłością. Autorka podjęła się trudnego tematu jakim jest przemoc domowa. Czy udało się jej skraść moje serce?

Główną bohaterką książki jest Mia Watkins, która przeniosła się z Seattle do Chicago by rozpocząć nowe życie. Uciekła od partnera, który każdego dnia rujnował jej życie. Bił, poniżał, jednym słowem złamał tą kobietę. Jednak Mii udało się uciec i znaleźć dobrą pracę. Uwielbiała swoją nową posadę. Chciała pomagać ludziom w każdy możliwy sposób. Pewnego dnia ma przeprowadzić wywiad z lokalnym bohaterem - Jaksonem Fletcherem. Ich pierwsze spotkanie nie przebiega tak jakby tego oczekiwali. Jednak jeszcze nie wiedzą, że to początek nowej bardzo romantycznej znajomości.. Co jednak, gdy przeszłość przypomni o sobie w najmniej odpowiednim momencie? Czy zniszczona emocjonalnie kobieta będzie w stanie kogoś pokochać?

Nie będę ukrywać, ta historia pochłonęła mnie doszczętnie. Gdy tylko zaczęłam ją czytać nie mogłam się od niej oderwać. Autorka ma bardzo przyjemny styl pisania przez co czułam, że strony same się czytają. Nawet nie wiem kiedy dotarłam do końca tej historii. Bardzo spodobała mi się relacja na liniI Mii i Jackson. Oczywiście na początku nie przypadli sobie do gustu, ale to jak ich relacja była budowana - na uczuciu, trosce i zrozumieniu - całkowicie skradła moje serce. To dwójka bohaterów, których z pewnością zaprosiłabym do domu.

Książka z pewnością złamie niejedno serce, ponieważ historia jest naprawdę trudna. Porusza temat przemocy, utraconej przyjaźni oraz bolesnej przeszłości. To książka z przesłaniem. Nigdy nie możemy się poddawać. Zawsze warto wierzyć, że czeka nas lepsze jutro. W środku znajdziecie również wiele cytatów, które poruszą wasze serce.  

Niestety autorka mnie nie przekonała jeśli chodzi o zakończenie. Nie spodziewałam się takiego zwrotu akcji. Uważam, że Jackson został potraktowany na koniec po macoszemu. Cała jego relacja z Mii, nagle przestała mieć znaczenie. No cóż, to wizja autorki i nad tym nie zamierzam długo polemizować. Nie ukrywam, że dla mnie ten zwrot akcji ma duże znaczenie jeśli chodzi o całość i przez to moja ocena tej książce będzie niższa. Jednak dla mnie ma to wielkie znaczenie jeśli chodzi o całość. 


Myślę, że każdy z Was sam musi się przekonać czy to książka dla niego. Ja osobiście, mimo, iż nie jestem fanką zakończenia polecam tą książkę. Po pierwsze z tego powodu, że jest to wartościowa pozycja na rynku. Po drugie dlatego, iż porusza ważny temat jakim jest przemoc domowa. Po trzecie to historia uniwersalna, skierowana do czytelnika w każdym wieku.
 

Trzymajcie się ciepło!

Ściskam,

Dominika

Brak komentarzy: