stycznia 16, 2022
Recenzja • "Miłość w prezencie" - Falkowska, Grabowska, Jax, Jarzębek, Nawara, Nowicz, Walker, Witkiewicz, Zakrzewska
Hej! Czy już myśleliście o walentynkach? To już za miesiąc! Ja mam dzisiaj dla was idealną pozycję dla wszystkich pań, które uwielbiają książki. Panownie, koniecznie musicie zapisać sobie ten tytuł. “Miłość w prezencie” to antologia, która skupia w sobie dziewięć historii polskich autorek. W środku znajdziecie opowiadania następujących pań: Małgorzata Falkowska, Katarzyna Grabowska, Joanna Fox, Magdalena Jarzębek, Ewelina Nawara, Roma Nowicz, Kennedy Walker, Magdalena Witkiewicz oraz Agnieszka Zakrzewska. Nie zabraknie pikanterii i dużej dawki humoru.
Za egzemplarz do recenzji dziękuję wydawnictwu Videograf.
OPIS Z OKŁADKI
Dziewięć wyjątkowych opowiadań znakomitych polskich autorek, dzięki którym zapomnicie o całym świecie.
Kolacja we dwoje? Weekend w malowniczym zakątku? A może wieczór przy
kominku? Miłość czuć w powietrzu nie tylko w walentynki, a gesty i pełne
czułości spojrzenia każdego dnia dają pewność, że dwa serca biją
wspólnym rytmem. Ale to także przypadkowe spotkania, namiętny taniec
splecionych ciał, pożądanie i uczucie, które może wrócić po latach, by w
monotonię życia wnieść nadzieję na spełnienie. Miłość nie pyta o
metrykę, ona przychodzi niepostrzeżenie lub spada jak grom z jasnego
nieba w najbardziej nieoczekiwanym momencie.
RECENZJA
“Miłość w prezencie” to antologia, która skupia w sobie
dziewięć historii polskich autorek. Myślę, że głównym zamysłem całej
książki jest idealna pozycja na walentynki. Osobiście jestem pozytywnie
zaskoczona całością. Nie spodziewałam się, że te opowiadania tak bardzo
przypadną mi do gustu. Muszę przyznać, że największym zaskoczeniem dla
mnie był fakt, iż nie jedna historia była naprawdę pikantna.
Spodziewałam się raczej „ckliwych” historii, a tutaj proszę, dostaliśmy
naprawdę solidne opowiadania, które wciągają już od pierwszej strony.
Część
autorek miałam już przyjemność spotkać w innych dziełach, natomiast z
kilkoma autorkami spotkałam się po raz pierwszy. Muszę przyznać, że
każda autorka ma inny styl, jednak każdy wywarł na mnie pozytywne
wrażenie. Z wielką przyjemnością czytałam kolejne opowiadania. Ciężko mi
wybrać to jedno ulubione, ponieważ każde zaskoczyło mnie w inny sposób.
Już pierwsze opowiadanie Pani Małgorzaty Falkowskiej „Na ratunek”Venus”
wywarło na mnie bardzo pozytywne wrażenie. Nie spodziewałam się takiego
zwrotu akcji. Całą historia byłą bardzo dynamiczna i nie mogłam się
oderwać od czytania. Z pewnością opowiadanie Pani Joanny Jax „Upadły
anioł” najbardziej mnie zaskoczyło i przyznam, że początkowo nie byłam
pewna, czy ta historia mi się spodoba. Jednak finalnie ta historia
całkowicie skradła moje serce. Jest inna niż wszystkie, bardzo
oryginalna i niespotykana. Koniecznie muszę jeszcze wspomnieć o
opowiadaniu „Untouchable” Eweliny Nawary, które naprawdę fajnie się
czytało. To historia poświęcona mafii i jej zasadom, jednak na mnie
największe wrażenie wywarła Aria i jej silny charakterek. Nic na to nie
poradzę, że uwielbiam w książkach kobietki, które mają tak silne
charaktery.
Nie jestem wstanie wybrać mojego faworyta. Każda
historia skradła moje serce w inny sposób. Wszystkim autorkom naprawdę
należą się wielkie brawa za tak oryginalne, namiętne i uczuciowe
historie. Oczywiście nie obeszło bez kilku luk w fabułach, jednak
biorę pod uwagę to, iż są to opowiadania a nie całe historie, dlatego te
małe mankamenty nie wpływają na moją ocenę.
Całą sobą polecam tą
antologię. Tak jak już wspomniałam wcześniej jestem naprawdę pod
ogromnym wrażeniem na jak wysokim poziomie są te historię. Wydaje mi
się, że to pierwsza antologia, która wywarła na mnie tak pozytywne
wrażenie. Jestem fanką każdej historii i każdą historię chciałabym
poznać dalej. Co jeszcze nie miało miejsca wcześniej. Myślę, że to
wystarczający argument, aby każdy chciał sięgnąć po tą walentynkową
pozycję.
Trzymajcie się ciepło!
Ściskam,
Brak komentarzy: