Dzień dobry drodzy czytelnicy, dzisiaj mam dla was recenzję czegoś co w tym roku czytam najczęściej - romans mafijny. Autorkę I.M. Darkss nie muszę chyba nikomu przedstawiać, ponieważ już wielokrotnie ją wam przedstawiałam. To już moja kolejna książka autorki. Jeśli chcecie się dowiedzieć co myślę o jej najnowszej "Ukochana gangstera", zapraszam do dalszego czytania.
Za egzemplarz do recenzji dziękuję Grzeszne Książki!
OPIS Z OKŁADKI
Gorąca, mroczna i niebezpiecznie wciągająca.
Ojciec Elizabeth Hallwell jest człowiekiem bezwzględnym i chciwym. Do
tego stopnia, że nie waha się oddać swojej córki gangsterowi Loganowi
Rothowi. Elizabeth ma za zadanie zdobyć jego miłość. Okazuje się jednak,
że to nie takie proste, ponieważ jakiekolwiek głębsze uczucia są
Loganowi całkowicie obce – a przynajmniej on tak o sobie myśli. Czy
obecność Elizabeth zdoła to zmienić, a jeśli tak, to, jakie będą tego
konsekwencje?
I.M. Darkss napisała książkę, która rozpala do czerwoności. Przygotujcie
się na mocną historię pełną odważnych scen erotycznych, które niejedną
czytelniczkę przyprawią o szybsze bicie serca.
RECENZJA
Elizabeth Hallwell jest córką surowego i bezlitosnego
człowieka, który zmusił ją do oddania się w ręce gangstera – Logana
Rotha. Kobieta musi zmierzyć się z sytuacja w jakiej się znalazła, a
przede wszystkim nie może podpaść Loganowi. Aby przeżyć kobieta chce
wzbudzić skrywane uczucia mężczyzny, jednak nie jest to takie proste. W
jaki sposób obecność Elizabeth wpłynie na zachowanie Rotha? Czy będzie
on w stanie darzyć ją głębszym uczuciem?
„Ukochana Gangstera”
jest kolejną mafijną książką I.M.Darkss. Autorkę bardzo dobrze znam i
lubię jej styl, czasami bardzo namiętny. W kilku słowach muszę
podkreślić, że i tym razem dostajemy historię z silnymi charakterami.
Dużą ilością dobrego humoru oraz mnóstwem gorących scen.
Logan
był postacią, która szczerze mnie zaskoczyła. Nie spodziewałam się po
nim takiej delikatności i subtelności względem dziewczyny. Pozwalał jej
łamać zasady bez konsekwencji, które czekałyby na każdą inną osobę na
jej miejscu. Miał on swoja mroczną przeszłość, która z pewnością
odcisnęła piętno na jego zachowaniu. Tutaj autorka stanęła na wysokości
zadania i w bardzo ciekawy sposób opisała naszego głównego bohatera.
Jednak osobiście muszę przyznać, że dla mnie postać Elizabeth była bardzo tajemnicza i interesującą. Po pewnych drastycznych wydarzeniach w jej życiu była szkolona przez swojego ojca na idealną kobietę. Nie byłoby nic w tym złego gdyby jego techniki nie sięgały bardzo drastycznych metod, które z pewnością odbiły się na psychice dziewczyny. Ojciec chciał, aby Elizabeth była potulna jak baranek. Nie miała swojego zdania. Była cicha i uległa. Jednak to nie leżało w jej naturze. Kobieta była silna i odważna, a przede wszystkim nie można jej odmówić, że walczyła o swoje. To właśnie takie kobietki w książkach lubię najbardziej.
„Ukochana Gangstera” jest z pewnością książką od której
nie będziecie mogli się oderwać. Autorka jest znana z tego, że piszę
bardzo dynamicznie i nie owija w bawełnę. Za to ją lubię. Pisze tak jak
jest, a nie mydli nam oczy słodką gadką. W autorce lubię jej otwartość i
prostotę, którą nam zafundowała również i w tej historii. Z pewnością
jest to książka dla wszystkich tych, którzy lubią odważne i pełne
namiętności historie.
Trzymajcie się ciepło!
Ściskam,
Brak komentarzy: