Dzień dobry drodzy czytelnicy! Dzisiaj ponownie mam dla was recenzję poradnika autorstwa Klaudii Tokarz - Laska. Książka nosi tytuł "Najpierw głowa później dom". W tej książce
autorka stara się nam pokazać jak bardzo przeszłość tu też nasze
dzieciństwo ma wpływ na to jakim dorosłym staniemy się w przyszłości. Ja coraz bardziej jestem pod wrażeniem tego jak książki pani Klaudii wpływają na moje myśli. Zdecydowanie ta książka to mój faworyt.
OPIS Z OKŁADKI
Książka "Najpierw głowa, później dom" pozwoli Ci spojrzeć na spokojnie na Twoje priorytety. Pomoże Ci znaleźć odpowiedzi na pytania, które ułatwią Ci zaopiekowanie się sobą.
Wprowadzi Cię w świat rodziny dysfunkcyjnej i da szansę zrozumieć, jaki
ma ona wpływ na dzieciństwo oraz dorosłe życie. Przeczytasz o natrętnym
dbaniu o dom, wygląd czy relacje.
Mam nadzieję, że zachęci Cię do pracy nad sobą, a tym samym szczęśliwszego życia.
RECENZJA
„Książka najpierw głowa później dom” to moje kolejne
spotkanie z twórczością Pani Klaudii Tokarz – Laska. W tej książce
autorka stara się nam pokazać jak bardzo przeszłość tu też nasze
dzieciństwo ma wpływ na to jakim dorosłym staniemy się w przyszłości.
Autorka dużo uwagi poświęca rodzinie i problemom z nią związanych. Stara
się uświadomić nam jak ważne jest postrzeganie naszych potrzeb.
Ja
osobiście wzięłam sobie tą książkę do serca. Niestety muszę przyznać,
że sama widzę w sobie wiele cech, które autorka poruszyła w książce.
Myślę, że wielu/wiele z nas ma podobnie. Staramy się ogarną wszystko
jednocześnie. Posprzątać dom, ugotować obiad, puścić pranie, odebrać
dziecko ze świetlicy, spędzić czas z mężem czy też wyprowadzić psa na
spacer. Doba ma jedynie 24 godziny, a my często nie radzimy sobie z
wieloma sprawami, co potęguje nasz wewnętrzny strach i obawę, że sobie
nie radzimy.
Ważne jest to, aby zabrać się za porządki.. nie te
zewnętrzne, ale te wewnątrz nas. Musimy opanować nasze myśli, aby one
nie były destruktywne względem nas. Ja osobiście zaznaczyłam sobie
pewien fragment z książki, i chciałabym wam go tutaj przytoczyć, a nóż
może komuś z was spodoba się równie mocno jak mi:
„By w głowie
zapanował porządek, powinniśmy uwolnić się od rzeczy, ludzi, wydarzeń,
które działają na nas niekorzystnie. Ale żeby to zrobić, musimy odbyć
poważną i szczerą rozmowę, a może nawet wiele rozmów, z samym sobą.”
Musimy
pamiętać, że nasze życie jest tylko nasze. To my mamy być szczęśliwi
sami z sobą. To my każdego dnia walczymy o to, aby być sobą.
Ponowne
spotkanie z autorką traktuję jako rozmowę z terapeutą, dobrym znajomym,
który daje mi dobre rady. Ta książka jest bardzo ważna, a przynajmniej
powinna być ważna. Porusza pewne aspekty naszego życia, o których często
zapominamy. A nie możemy zapominać, o tym, żeby zadbać o siebie.
W kilku słowach zakończenia, chciałabym powiedzieć, że ta książka bardzo mnie zmotywowała. Zmotywowała do zmiany swoich zachowań. Zmotywowała do działania. Uważam, że ta książka jest idealna dla każdego, a przede wszystkim daje cenne rady i pokazuje nad czym powinniśmy pracować. Jest to poradnik, jednak czytałam ich już tak wiele, że dla mnie „Najpierw głowa później dom” jest po prostu wyjątkowy. Jest napisany prostym językiem, tak aby każdy mógł wszystko dokładnie zrozumieć. A co najważniejsze nie przynudza jak wiele podobnych dzieł. Dla mnie to strzał w dziesiątkę dla ludzi, którzy nie mają odwagi udać się do terapeuty twarzą w twarz, ale także dla takiej przeciętnej osoby jak ja – czy ty..
Trzymajcie się ciepło!
Ściskam,
Brak komentarzy: