Dzień dobry! Dzisiaj przychodzę do Was z debiutem od Ewy Sobel - "Pół gangster pół serio". Premiera książki już 2 sierpnia. A ja dziś zapraszam Was na recenzję przedpremierową.

Gabriela wraz z mężem Isandrem Caballera przeżywają swoją podróż poślubną. Mężczyzna nie jest jednak z nią dla miłości, udaje swoje uczucia do kobiety, aby ta była w nim zakochana, gdyż dla niego to tylko czysty biznes. Sebastian Savage czyli największy wróg Isandra, dowiaduje się o podróży poślubnej małżeństwa i ma zamiar zniszczyć szczęście mężczyzny, próbując rozkochać w sobie jego żonę. Nie spodziewa się jednak tego, iż Isandro nie kocha Gabrieli i jego plan będzie musiał się zmienić. Udając przyjaciela Caballera we trójkę spotykają się na kolacji. Od razu można zauważyć że pomiędzy wrogiem Isandra a jego żona jest chemia. Czy Gabriela będzie w stanie uwolnić się od swojego męża i zaufać nieznajomemu?

Za egzemplarz do recenzji dziękuję wydawnictwu Book Edit. 

OPIS Z OKŁADKI

 Zemsta jest słodka, lecz czy przyniesie tak długo wyczekiwane ukojenie?

Przekona się o tym Sebastian Savage, który musiał diametralnie zmienić całe swoje życie, by dorwać ludzi odpowiedzialnych za śmierć swoich bliskich. Szczególnie jednego.
Przeistoczył się więc w nieobliczalnego gangstera i latami przygotowywał do zadania wrogowi ostatecznego ciosu. Gdy wreszcie nadchodzi upragniony moment i Sebastian staje oko w oko z przestępcą, sprawy nieoczekiwanie wymykają się spod kontroli. Na jego drodze staje bowiem piękna kobieta, która okazuje się być kluczem do finału tej historii, lecz czy na pewno?
Czy miłość okaże się silniejsza niż zemsta? A może i jedno, i drugie będzie priorytetem? 


 

RECENZJA

Debiutancka książka Ewy Sobel „Pół Gangster Pół Serio” to świetna pozycja dla każdego kto uwielbia czytać romanse. Mimo, iż nie należy ona do cieniutkich czyta się ją bardzo szybko i przyjemnie. Jest to idealna opowieść na letnie wieczory z nutką niebezpieczeństwa w tle. Występują w niej liczne intrygi i tajemnice na które muszą być przygotowani główni bohaterowie.

Podczas czytania byłam zachwycona świetnie wykreowanymi postaciami . Gabriela która po dowiedzeniu się prawdy o mężu, jest na tyle racjonalna, że nie chce się od razu pchać w kolejną relacje z podejrzanym mężczyzną. Mimo, iż ciągnie ją do Sebastiana, chce postąpić właściwie i nie kierować się swoimi emocjami i mówiąc szczerze bardzo ją za to podziwiam.

Sebastian jest kolejnym charakterem który potrafił wzbudzić we mnie wiele uczuć. Przeszłość mężczyzny wykreowała go na osobę pełną kultury i szacunku do kobiet. Mimo, iż na pierwszy rzut oka wydaje się on gangsterem, który szuka tylko zemsty z czasem dowiadujemy się iż jest on bardzo wartościowym człowiekiem.
Jednak będąc szczera muszę przyznać, że moją ulubiona postacią był Antonio którego poczucie humoru mnie rozbrajało i nie raz śmiałam się z jego docinków w stronę innych bohaterów. Mężczyzna był staruszkiem a zachowywał się tak jakby miał 18 lat.

Podsumowując książka zawiera fajną, ciekawą i przede wszystkim niebanalną opowieść. Bardzo spodobała mi się historia Gabrieli i Sebastiana. Lubię w tej książce to, że sprawia, że nie muszę zbyt dużo myśleć, jest lekka i wciągająca. Bohaterowie nie dają się nie lubić. W dodatku mamy nutkę pikanterii, która daje całej opowieści fajny klimat. Polecam ją z czystym sumieniem każdemu, kto jest fanem tego typu książek.

Trzymajcie się ciepło!

Ściskam,

Dominika

Brak komentarzy: