“Był zdrajcą. Kryminalistą. Mordercą. A ja byłam… nim zafascynowana”
Sparrow Raynes niespodziewanie z dnia na dzień została wciągnięta w brutalny i mroczny świat Troya Brennana. Mężczyzna postawił ją na ślubnym kobiercu i zmusił do ślubu. Choć nikt nie zna powodów, dlaczego zwrócił uwagę na zwykłą i prostą dziewczynę, on jednak nigdy nie postępuje bez konkretnego powodu. Podciął jej skrzydła i pozbawił nadziei. Nie mógł jej odebrać jednak ducha walki i pragnienia odzyskania wolności…
L. J. Shen jest dla mnie niekwestionowaną królową jeśli chodzi o emocje i uczucia. Autorka na każdym kroku coraz bardziej mnie zaskakuje, oczywiście pozytywnie. Uwielbiam jej wrażliwą stronę, która odpowiedzialna jest za ten rollercoaster, który znajdujemy w środku. Sparrow i Troy to wybuchowa para, którą z pewnością cechuje relacja hate - love. W środku dostajemy również motyw aranżowanego małżeństwa, zemsty, enemies to lovers i w jakimś stopniu różnicy wieku, w końcu naszych bohaterów dzieli dziesięć lat. Poza tym autorka wprowadziła dużą dawkę humoru i ciętego języka. Dla osób, które uwielbiają potyczki słowne między bohaterami, ta pozycja to istny raj. Nie można również zaprzeczyć, że osoby, które lubią namiętność i przyciąganie znajdą tutaj coś dla siebie. Naszą główną parę charakteryzuje chemia, która jest totalnie niezaprzeczalna.
Jeśli lubicie czytać historie w których występują temperamentne postacie, to właśnie takie tutaj znajdziecie. Sparrow i Troya łączy bardzo skomplikowana relacja. Choć z początku nie będą mogli się dotrzeć, tak z każdym kolejnym rozdziałem, te mury, które wokół siebie wybudowali będą kruszyć. Pojawiają się niespodziewane i zarazem niechciane uczucia, które ciężko będzie ujarzmić. Autorka miesza i wodzi czytelnika za nos. I to jest w tej historii piękne i intrygujące. Tak naprawdę czytelnik nie wie, kiedy na światło dzienne wypełzną kolejne brudy i zburzą świat, który budują.
Sparrow Raynes niespodziewanie z dnia na dzień została wciągnięta w brutalny i mroczny świat Troya Brennana. Mężczyzna postawił ją na ślubnym kobiercu i zmusił do ślubu. Choć nikt nie zna powodów, dlaczego zwrócił uwagę na zwykłą i prostą dziewczynę, on jednak nigdy nie postępuje bez konkretnego powodu. Podciął jej skrzydła i pozbawił nadziei. Nie mógł jej odebrać jednak ducha walki i pragnienia odzyskania wolności…
L. J. Shen jest dla mnie niekwestionowaną królową jeśli chodzi o emocje i uczucia. Autorka na każdym kroku coraz bardziej mnie zaskakuje, oczywiście pozytywnie. Uwielbiam jej wrażliwą stronę, która odpowiedzialna jest za ten rollercoaster, który znajdujemy w środku. Sparrow i Troy to wybuchowa para, którą z pewnością cechuje relacja hate - love. W środku dostajemy również motyw aranżowanego małżeństwa, zemsty, enemies to lovers i w jakimś stopniu różnicy wieku, w końcu naszych bohaterów dzieli dziesięć lat. Poza tym autorka wprowadziła dużą dawkę humoru i ciętego języka. Dla osób, które uwielbiają potyczki słowne między bohaterami, ta pozycja to istny raj. Nie można również zaprzeczyć, że osoby, które lubią namiętność i przyciąganie znajdą tutaj coś dla siebie. Naszą główną parę charakteryzuje chemia, która jest totalnie niezaprzeczalna.
Jeśli lubicie czytać historie w których występują temperamentne postacie, to właśnie takie tutaj znajdziecie. Sparrow i Troya łączy bardzo skomplikowana relacja. Choć z początku nie będą mogli się dotrzeć, tak z każdym kolejnym rozdziałem, te mury, które wokół siebie wybudowali będą kruszyć. Pojawiają się niespodziewane i zarazem niechciane uczucia, które ciężko będzie ujarzmić. Autorka miesza i wodzi czytelnika za nos. I to jest w tej historii piękne i intrygujące. Tak naprawdę czytelnik nie wie, kiedy na światło dzienne wypełzną kolejne brudy i zburzą świat, który budują.
Nie jest to kolejna
słodka historia, która będzie wzbudzała tylko ochy i ahy. To historia,
która zaskakuje i szokuje w najmniej spodziewanych momentach, przez
postacie, które wydawały się na pozór niegroźne. I tutaj tych zaskoczeń
nie brakuje, ponieważ cała akcja jest bardzo dynamiczna. Autorka dba o
to, aby czytelnik nie narzekał na nudę, a ciągle był czymś
zaintrygowany. Książka wciąga czytelnika już od pierwszych stron, gdyż
ten niebezpieczny i nieprzewidywalny świat został stworzony od podstaw w
bardzo dobrym stylu. L. J. Shen zadbała nie tylko o świetnie
wykreowanych bohaterów, ale również ciekawą fabułę, zaskakujące zwroty
akcji oraz klimat który był słodko - gorzki. Dzięki humorowi i temu
ciętemu językowi o którym wspomniałam wcześniej, ta historia jest bardzo
lekka. Muszę przyznać, że czytało mi się ją z ogromną przyjemnością,
totalnie nie mogłam się od niej oderwać i wiem, że z pewnością za jakiś
czas do niej powrócę. Kupił mnie ten klimat i aura jaką otaczają się
główni bohaterowie. To świetna lektura dla relaksu i ja szczerze,
polecam ją każdemu! 🖤
Brak komentarzy: