Hej! Co powiecie o
ponownym nawiązaniu kontaktu ze swoim ex? Wypada, czy nie wypada? Jolie
Stark nie ma wyjścia, wie, że tylko Cade Warren będzie w stanie jej
pomóc. Siedemnaście lat wcześniej ich drogi się rozeszły. Dziś będą
współpracować, aby zemścić się na osobie, która zniszczyła ich najlepsze
lata. Cade boi się, że ponowne pojawienie się Jolie w jego życiu znów
złamie mu serce, dlatego trzyma ją na dystans. Jednak mężczyzna szybko
odkrywa, że mimo, iż upłynęło tyle lat, on nadal jest w stanie zrobić
dla tej kobiety wszystko.
“Namiętny buntownik” autorstwa
Laurelin Paige to pierwsza część serii “Dirty Wild”. Jeżeli chodzi o tą
historię miałam co do niej wielkie oczekiwania. Wątek ponownego
spotkania z ex zawsze bardzo mnie ciekawi w książkach. Jednak po
przeczytaniu tej historii czuję lekki niedosyt.
Zdaję sobie
sprawę, że jest to wprowadzenie do całej historii i ta część ma nas
zapoznać z przeszłością bohaterów. Jednak tak naprawdę w tej części nic
nie zostaje wyjaśnione. Zostajemy z jeszcze większą ilością pytań bez
odpowiedzi niż na początku czytania. Momentami czytając czułam się
znudzona, ponieważ historia opierała się głównie na tym, że Cade starała
się odeprzeć od siebie uczucia jakie czuł do Jolie. Oczywiście pojawił
się wątek zemsty, który owiany był jeszcze większą tajemnicą i niósł ze
sobą niewyjaśnione wątki.
Niestety dla mnie to nie była ekscytująca książka. Uważam, że jak najbardziej była poprawna. Bardzo ciekawi i zarazem tajemniczy bohaterowie, lekka dawka adrenaliny i wiele sekretów. Jednak po za tym liczyłam na więcej. Mimo, że fabuła bardzo mi zaintrygowała, to jednak w środku nie dzieje się nic co by mnie mega zaskoczyło. Dużo rzeczy jesteśmy w stanie domyśleć się wczesnej. Nie zmienia to jednak faktu, że jestem ciekawa dalszych losów bohaterów. Z pewnością sięgnę po drugą część, aby dowiedzieć się jakie tajemnice ujrzą światło dzienne. Myślę, że mimo wszystko to bardzo intrygująca historia i warto po nią sięgnąć.
Współpraca: Niegrzeczne Książki
Trzymajcie się ciepło!
Ściskam,
Brak komentarzy: