Hej! Nadszedł ten dzień gdzie nareszcie mogę podzielić
się z Wami moją opinią na temat książki, która skradła moje serce już
bardzo dawno temu. Mowa tutaj o książce „Zatraceni w sobie 2„ autorstwa
K.M. Dyga. Jest to kontynuacja powieści o tym samym tytule. Ponownie w
roli głównych bohaterów spotykamy się z Idą, Konradem oraz Takashi’m.
Jedna dziewczyna i dwóch mężczyzn, którzy chcą zdobyć jej serce.
Za współpracę dziękuję Wydawnictwu Szósty Zmysł.
OPIS OD WYDAWCY
Jedno niepokorne serce. Dwaj mężczyźni gotowi je zdobyć.
Po zobaczeniu piękności wymykającej się z pokoju ukochanego zraniona Ida wciela się w rolę idealnej asystentki. Z powodzeniem realizuje to, do czego została zatrudniona, czyli mówienie prezesowi „nie”. Do tego jej serce wciąż rozdarte jest pomiędzy dwoma mężczyznami. Nie jest w stanie ponownie zaufać Konradowi ani zapomnieć Takashiego. Żaden z nich nie ułatwia jednak podjęcia wyboru, bo obaj są gotowi ją wspierać nawet w najtrudniejszych momentach.
Nad głową Idy zbierają się coraz ciemniejsze chmury. Gdy dowiaduje się, że jej ociec tak naprawdę żyje i do tego jest głową rosyjskiej mafii... Cóż, nawet wrodzony optymizm nie uchroni jej przed katastrofą.
Po zobaczeniu piękności wymykającej się z pokoju ukochanego zraniona Ida wciela się w rolę idealnej asystentki. Z powodzeniem realizuje to, do czego została zatrudniona, czyli mówienie prezesowi „nie”. Do tego jej serce wciąż rozdarte jest pomiędzy dwoma mężczyznami. Nie jest w stanie ponownie zaufać Konradowi ani zapomnieć Takashiego. Żaden z nich nie ułatwia jednak podjęcia wyboru, bo obaj są gotowi ją wspierać nawet w najtrudniejszych momentach.
Nad głową Idy zbierają się coraz ciemniejsze chmury. Gdy dowiaduje się, że jej ociec tak naprawdę żyje i do tego jest głową rosyjskiej mafii... Cóż, nawet wrodzony optymizm nie uchroni jej przed katastrofą.
„Odrzuciłam mężczyznę, który patrzył na mnie, jakbym była
jedyną kobietą na świecie, którego pocałunki smakowały, jakby za chwilę
miał się skończyć świat. Mężczyznę, który bez wahania wskoczył za mną w
fale i stanął w mojej obronie sam przeciwko pięciu, a jednak kiedy go
odrzuciłam, płakał. Tulę ją do siebie, bo nie wiem, co powiedzieć. Jak mogę się mierzyć z kimś takim?”
Po niefortunnych wydarzeniach Ida czuje się zraniona i nie ufa już Konradowi. Postanawia się zemścić i utrzeć mu nosa. Gdy wydaje się, że wszystko już sobie wyjaśnili niespodziewanie pojawia się Takashi, który gotowy jest zawalczyć o serce dziewczyny. Ida nie była nigdy bardziej rozdarta między rozumem a sercem. Zarówno Konrad jak i Takashi będą bardzo zdeterminowani aby wybrała właśnie niego. Jednak w tle rozgrywa się całkiem inna walka. Okazuje się, że ojciec Idy żyje, a ta ma nawet starszego brata. Brata, który nie jest zadowolony z posiadania siostry. Katastrofa jest nieunikniona. Ida będzie musiała podjąć ciężką decyzję. Konrad czy Takashi. A może zupełnie ktoś inny będzie stał u jej boku gdy ta będzie musiała zmierzyć się z duchami przeszłości?
Po niefortunnych wydarzeniach Ida czuje się zraniona i nie ufa już Konradowi. Postanawia się zemścić i utrzeć mu nosa. Gdy wydaje się, że wszystko już sobie wyjaśnili niespodziewanie pojawia się Takashi, który gotowy jest zawalczyć o serce dziewczyny. Ida nie była nigdy bardziej rozdarta między rozumem a sercem. Zarówno Konrad jak i Takashi będą bardzo zdeterminowani aby wybrała właśnie niego. Jednak w tle rozgrywa się całkiem inna walka. Okazuje się, że ojciec Idy żyje, a ta ma nawet starszego brata. Brata, który nie jest zadowolony z posiadania siostry. Katastrofa jest nieunikniona. Ida będzie musiała podjąć ciężką decyzję. Konrad czy Takashi. A może zupełnie ktoś inny będzie stał u jej boku gdy ta będzie musiała zmierzyć się z duchami przeszłości?
Całość brzmi rewelacyjnie, prawda? I tak jest! Autorka
tym razem przeszła samą siebie i tak jak jedyneczka była świetnym
debiutem, tak tutaj przy kontynuacji czuję, że jest jeszcze lepiej.
Dosłownie nie spodziewacie się tego co jest w środku! Po pierwsze
znajdziecie dużą dawkę ciętego humoru. Jeśli myśleliście, że potyczki
Tomka, Idy i Konrada były niezłą rozrywką to jeszcze bardziej przypadnie
Wam do gustu nowa postać – Dariusz. Oj, Darek skradnie nie jedno serce i
rozbawi was do łez. Wspomnicie moje słowa. Po drugie tym razem mamy
więcej uczuć i emocji. Autorka w całą fabułę wplotła wiele pięknych
myśli i cytatów. Wielokrotnie miałam łezki w oczach i ciary podczas
czytania. Nasi przystojni panowie w tej części są bardzo romantyczni i
uczuciowi. Z pewnością zarówno Konrad jak i Takashi będzie miał grono
swoich fanek. Po trzecie w książce jest dynamiczna akcja i niebanalna
fabuła. Autorka nie stawia na nudę, tylko ciągle podkręca temperaturę.
Nasi bohaterowie będą musieli zmagać się z niebezpieczeństwem, porwaniem
i walką o życie.
Nawet nie wiecie jak bardzo muszę się hamować podczas pisania tej recenzji, ponieważ nie chcę wam zdradzić za dużo. I tak mam obawy czy nie zdradzam Wam za dużo, ale po prostu inaczej się nie da. Autorka napisała piękną, romantyczną historię, która jest zarówno pełna niespodzianek i wątków, które sprawiają, że nie można oderwać się od czytania.
Nie jestem wstanie wymienić wam tutaj wszystkich plusów
tej książki, jednak mogę od siebie jeszcze dodać, że książka jest pisana
z kilku perspektyw, co dla mnie jest oczywiście na plus. Uważam, że
taka forma najbardziej zbliża czytelnika z bohaterami, ponieważ jesteśmy
wstanie bliżej poznać ich uczucia i emocje. W tej części nie zabraknie
również namiętności pomiędzy bohaterami. Jednak, to za co ja cenię sobie
tą książkę to jej prawdziwość. Ja jestem wstanie uwierzyć w te emocje,
uczucia i zachowania. I to jest najpiękniejsze w tej książce. Polecam
Wam ją i gwarantuję, że nie będziecie zawiedzeni!
Trzymajcie się ciepło!
Ściskam,
Dominika
Brak komentarzy: