Dzień dobry! Co jakiś czas mam przyjemność napisać dla Was recenzję różnych opowiadań. Dzisiaj dzięki uprzejmości wydawnictwa Plectrum mam dla Was kolejny zbiór opowiadań "Sportowe Love". Autorki, które pojawiły się w książce to Dakota Arizona, K. Hellishdeer, K.E. December, Agnieszka Kowalska-Bojar, Ewa Maciejczuk, Aleksandra Możejko, Alexandra Mroczkowska, Ewa Pirce, Alicja Wlazło.  Każde opowiadanie to inna historia. Nowi bohaterowie. Inne życie. Z pewnościa znajdziecie tutaj coś dla siebie.

OPIS Z OKŁADKI

Niezależnie od długości i szerokości geograficznej, nic nie wzbudza takich emocji jak sport. A sport połączony z namiętnością to prawdziwa mieszanka wybuchowa.

„Sportowe love” to dziewięć opowiadań, które na długo zapiszą się w pamięci czytelników. Te pełne pasji nowele przeniosą Was na boisko do koszykówki, do oktagonu MMA, na bokserski ring, do piłkarskiej szatni czy na kort tenisowy. Różnorodność dyscyplin sportowych, wokół których toczy się akcja poszczególnych opowieści, dostarczy Wam całej gamy uczuć i zapewni ogrom niezapomnianych wrażeń. Dokładnie tak jak Mistrzostwa Świata czy Igrzyska Olimpijskie.

Dziewięć wspaniałych autorek.

Tyleż samo intensywnych historii.

Sport ukazany z innej perspektywy niż dotychczas. 

 


RECENZJA

 „Sportowe Love” to książka, która składa się z 9 opowiadań. To historię, które ukazują sport z zupełnie innej perspektywy. Ja osobiście jestem pod wielkim wrażeniem tego, iż książka jest tak różnorodna i każde opowiadanie zaskoczyło mnie na inny sposób.

"Ostatnia walka" od Aleksandry Możejko zaskakiwała mnie na każdym kroku. Główna bohaterka jest silna i odważna postacią co ja osobiście uwielbiam w głównych bohaterach. Cały czas coś się działo, dzięki czemu nie było miejsca na nudę. Jest to z pewnością znakomity wybór na opowiadanie rozpoczynające książkę.

„Zdolność manipulacji” od Ewy Pierce i jej opowiadanie o Patrycji, która zmaga się z problemami w małżeństwie znajduje się w czołówce najlepszych opowiadań na tej książce. Dzięki świetnym opisom uczuć bohaterki jesteśmy w stanie w stu procentach w czuć się w opowieść. Całość jest bardzo emocjonująca historią a zakończenie wbiło mnie w fotel.

"Utracona nadzieja" to historia Nikoli i jej zamiłowania do piłki nożnej, która po kolei zabiera z jej życia wszystko co najważniejsze. Jest to opowieść pełna emocji i tajemnic, które są w stanie przyśpieszyć bicie serca. Nie mogłam się oderwać od czytania.

"Waleczne serce" to historia, która całkowicie mnie pochłonęła. Trener oraz kochanek w jednym. Można powiedzieć, że Malwinie trafiła się naprawdę świetna okazja. Ciągła akcja oraz cięty język głównej bohaterki sprawiły, że nie chciałam rozstawać się z książką. 

„Ostatnia Kwarta” to historia Fabiana i Łucji moim zdaniem była najbardziej słodkim i niewinnym opowiadaniem. K.Hellishdeer napisała opowieść którą polubiłam od pierwszej strony. Mimo iż fabuła jest dosyć przewidywalna uwielbiałam to iż autorka wplotła w humor do opowiadania dzięki temu mogliśmy czytać to z jeszcze większą przyjemnością. 


„Ostatni raz" to historia pełna akcji oraz napięcia. Jest to jedna z krótszych historia ale najbardziej intensywnych. Akcja goni akcje a rozterki i kłopoty ciągle przybywają. 


Dakota Arizona i jej opowieść „Król ringu” była typowym wakacyjnym romansidłem. Ezra i Harper między którymi już od pierwszego spotkania można wyczuć chemię wdają się w namiętny romans. Autorka dzięki swoim opisom sprawiła że jesteśmy wstanie wyczuć emocje między głównymi bohaterami. 


"Odnaleźć sens" od Alicji Wlazło z pewnością było jednym z moich ulubionych opowiadań. Quentina i Jade od pierwszego spotkania połączyło coś niesamowitego. Historię czytało się bardzo przyjemnie oraz z nadzieją iż historia jeszcze się nie skończy. Jest to zdecydowanie najbardziej namiętna i pełna pasji historia ze wszystkich na tej książce. 


Na sam koniec Agnieszka Kowalska - Bojar zaserwowała nam perełkę w postaci opowiadania "Między nami cisza" . Była to najbardziej emocjonująca i dopracowana historia. Autorka stworzyła "głęboką" więź między bohaterami w krótkim czasie, która wydawała się autentyczna. 


Każda z autorek przedstawiła nam historie, które miałam nadzieję że się nie skończą. Podczas czytania nie raz poczułam szybsze bicie serca czy też włos jeżący się na karku. Z pewnością każdy z nas znajdzie w tych opowiadaniach historię dla siebie.

Trzymajcie się ciepło!

Ściskam,

Dominika

Brak komentarzy: