Hej! Dziś kilka słów o
trzecim tomie serii “Lato” autorstwa Jenny Han - “Dla nas zawsze będzie
lato”. Wydawać by się mogło, że Belly wybrała już chłopaka z którym
chce spędzić resztę życia. Jednak gdy pojawiają się problemy dnia
codziennego, nie wszystko gra tak jakby tego oczekiwała. Dodatkowo na
światło dzienne wyjdą głęboko skrywane sekrety, które mogą wszystko
zniszczyć, a idealny domek z kart może zostać zburzony. Czy Belly
bogatsza o doświadczenia, będzie potrafiłą podjąć decyzję, która być
może złamie komuś serce?
“Dla nas zawsze będzie lato” w moim
odczuciu jest najbardziej emocjonalną książką tej serii. Pojawia się w
niej wiele dylematów, wiele problemów oraz sekretów. Ta część mimo tego,
że w dużej mierze skupia się na pozytywnych emocjach i wielkiej miłości
to również przepełniona jest wielkim bólem. Pojawią się łzy i bolesne
doświadczenia, które mi wielokrotnie złamały serce.
Wiem, że
zakończenie może dla wielu wydawać się kontrowersyjne. Zapewne
liczyliście na coś innego. Ja jednak jestem całkowicie
usatysfakcjonowana. “Dla nas zawsze będzie lato” to książka która
konsekwentnie podkreśla wielką siłę pierwszej miłości. Dlatego mnie
zakończenie nie dziwi. Jest całkowicie spójne z tym, co było wiodącym
elementem wszystkich trzech części.
Ja zawsze będę podchodzić do
tej serii z ogromnym sentymentem. Zawsze będę ją polecać, dlatego i
dziś zachęcam Was do przeczytania. “Dla nas zawsze będzie lato” to
książka, która przenosi starszych czytelników w świat młodzieńczych
wspomnień. Zaś młodszej publice pokazuje jak silna potrafi być pierwsza
miłość. Pokazuje jej dobre i złe strony. Nasi bohaterowie muszą
zaryzykować. Podjąć decyzję, które mogą rozwalić rodzinę. Jednak życie
nie jest proste. Tak samo jak ta finałowa część historii Belly,
Jeremiaha i Conrada. Bardzo burzliwa i emocjonalna. Nie można narzekać
na nudę! Gorąco polecam! 🌞
Współpraca: Wydawnictwo Young
Trzymajcie się ciepło!
Ściskam,


Brak komentarzy: