Cześć kochani, dzisiaj przychodzę do Was z nową odsłoną I.M. Darkss. Możecie ją znać między innymi z książki którą napisała - "Niewolnica mafiosa" czy też opowiadań jakie wydaje pod szyldem Grzesznych Książek. Dzisiaj jednak przychodzę do Was z nieco lżejszą historią Keylynn oraz Nate. Książka "Zapomniany mężczyzna" wywarła na mnie jedynie pozytywne emocje.. ale o tym przekonacie się czytając dalszą część. Za egzemplarz do recenzji dziękuję wydawnictwu Videograf.
OPIS Z OKŁADKI
Keylynn Soyer wyjechała z Doomcreck jako nastolatka. Musiała uciekać,
odseparować się od tragedii, która zniszczyła jej świat. Dziś jest pewną
siebie, silną kobietą. Spełnioną zawodowo pisarką z pięknym domem i
gronem oddanych przyjaciół. Do pełni szczęścia brakuje jej jedynie
wielkiej miłości, o której pisze w swoich powieściach. Pytanie tylko, co
zrobić, jeśli wszelkie próby randkowania kończą się fiaskiem? Sytuację
zaogniają niezwykłe realistyczne sny. Sny o tamtym życiu. Sny, w których
pewien znajomy głos błaga ją o powrót do domu..
Kaprys losu sprawia, że Keylynn nie ma wyboru. Musi wrócić do miejsca,
gdzie jeden mężczyzna zmienił jej życie w piekło, a drugi ofiarował jej
własny zakątek raju. Jednak to było piętnaście lat temu, a ostatnią
pamiątką po tamtej historii są połówki srebrnego klucza, zawieszone na
szyjach dwóch osób, które już zdążyły o sobie zapomnieć..
RECENZJA
Keylynn Soyer po 15 latach wraca do swojego rodzinnego
miasteczka Domcrick. Kobieta wiele lat temu uciekła z niego, gdyż
chciała uciec od przykrych wydarzeń, które miały miejsce w jej życiu.
Stała się spełnioną zawodowo pisarką z gronem wiernych przyjaciół. Odkąd
wyjechała wiele się w niej zmieniło, nie tylko z wyglądu. Stała się
pewną siebie kobietą, która do szczęścia potrzebowała tylko miłości. Po
powrocie do miasta spotyka swoja pierwszą miłość. Nate wychowuje
samotnie córkę, po tym jak pół roku wcześniej zmarła jego żona. Mimo
minionych lat mężczyzna nadal ma w sercu dziewczynę która piętnaście lat
temu skradła jego całe serce. Los sprawia że ponownie staja na swojej
drodze, lecz problem polega na tym że Nate nie rozpoznaje Keylynn, gdyż
przez te lata za bardzo się zmieniła. Kobieta nie wyjawia mężczyźnie
prawdy, lecz zaczyna z nim randkować. Córka jej dawnej miłości – Evie
wydaje się znać jej sekret i dokładnie wiedzieć że pod fałszywym
imieniem Eden kryje się kobieta, która skradła jej ojcu serce. Co się
stanie gdy Nate dowie się prawdy? Jakie inne niebezpieczeństwa czekają
tą dwójkę?
I.M.Darkss stworzyła książę bardzo przyjemną i łatwą w
odbiorze. Jest to opowieść którą można przeczytać podczas jednego
wieczoru. Historia tej dwójki jest bardzo oryginalna i przemyślana co
mnie bardzo ucieszyło.
Bardzo spodobało mi się to, iż autorka
przeplatywała nam rzeczywistością z przeszłością bohaterów. W ten sposób
dawkowała nam informację dzięki czemu nie chciałam się oderwać od
czytania by poznać całą historię.
Mówiąc szczerze główna
bohaterka Keylynn nie za bardzo przypadła mi do gustu. Moim zdaniem
przez cały czas zwodziła mężczyznę zamiast powiedzieć mu prawdę. Nate za
to był mężczyzną, którego można sobie wymarzyć romantyczny, opiekuńczy a
zarazem pewny siebie i zadziorny.
Jednak będąc szczera to żaden z głównych postaci nie
przeskoczył poprzeczki postawionej przez Evie, gdyż to ona od początku
skradła moje serce. Wygadana i bezlitośnie szczera czternastolatka z
niezwykłym poczuciem humoru. Miała ona bardzo dojrzały tok rozumowania
jak na swój wiek i czasami wydawało mi się iż ona jest osobą która myśli
najbardziej logicznie.
Ważnym aspektem jest to, iż autorka porusza w
swoim dziele wątek traum. Pokazuje ona , że mimo minionego czasu nadal
potrafimy nosić w sobie żal, smutek czy też lęk które wywołały
drastyczne wydarzenia z przeszłości.
„Zapomniany mężczyzna” jest
książką która ukazuję moc pierwszej miłości. Potrafi ona nas w pewnych
momentach rozśmieszyć a w innych dać nam parę ważnych życiowych
wskazówek. Książa kryję w sobie wiele ukrytych przekazów z których na
pewno skorzystam. Zdecydowanie jest to moja ulubiona książka autorki.
Trzymajcie się ciepło!
Ściskam,
Brak komentarzy: