Dzień dobry drodzy czytelnicy! Dzisiaj mam dla was coś co ostatnio czytam najczęściej - czyli romanse mafijne. Książka nosi tytuł "Ucieczka w zniewolenie" autorstwa Karoliny Agaty Sochy. Książka opowiada historię Sue, która w wielkim skrócie pojawiła się w złym miejscu i złym czasie. Jeśli myślicie, że będzie to kolejny bardzo schematyczny romans, muszę Was zmartwić. Takiego obrotu spraw się nie spodziewacie. Fajnie widzieć, coś innego w tego typu książkach. Zapraszam do czytania!

 Za egzemplarz do recenzji dziękuję Wydawnictwu NovaeRes.

OPIS Z OKŁADKI

Czy wiesz, jak cienka jest granica między miłością a nienawiścią?

Sue James, pochodząca z Polski pyskata studentka MIT, pewnej nocy przypadkowo trafia na jacht Russella Cho, milionera i gangstera rządzącego bostońskim półświatkiem. Mężczyzna doskonale wie, że nie musi się nikomu podporządkowywać i żyje według ustalonych przez siebie zasad. Nagłe pojawienie się Sue wytrąca go na chwilę z równowagi i sprawia, że jego nowy, bardzo lukratywny biznes staje pod znakiem zapytania. Wkrótce jednak okaże się, że „przybłęda” może mu się przydać..

Uwięziona dziewczyna zrobi wszystko, by wyrwać się z rąk swojego oprawcy i odzyskać wolność. Jednak zacięta walka pomiędzy władczym Cho a nieposkromioną Sue, początkowo pełna nienawiści, powoli zaczyna zmieniać swój charakter.. 

   RECENZJA

Sue jest dwudziestokilkuletnią studentką MIT. Podczas świętowania jej kolejnego udanego projektu dziewczyna przypadkiem trafia na jacht Russela Cho. Mężczyzna jest miliarderem i gangsterem rządzącym w Bostonie. Dziewczyna zaczyna mieć poważne problem, gdy zostaje zauważona przez ludzi Cho. Russel nie chce wypuścić dziewczyny, więc od tego momentu kobieta jest zmuszona aby dołączyć do przestępczego świata mężczyzny. Kobieta nie chce się tak szybko poddać i utknąć w tym niebezpiecznym świecie. Oboje mają mocne charaktery, które trudno ujarzmić. Czy w takiej atmosferze jest szansa na miłość?

„Ucieczka w zniewolenie” jest pierwszym tomem serii autorstwa Karoliny Agaty Sochy. Jest to romans mafijny, jak już wiele na rynku. Czym różni się od innych?

Mimo tak powszechnego wątku który można spotkać w wielu innych książkach autorka potrafiła pokazać historię z innej, moim zdaniem bardzo ciekawej perspektywy, która zdołała mnie zaskoczyć. Osobiście mi najbardziej przypadł do gustu fakt, iż autorka świetnie przeciągała moment, w którym bohaterowie zaczynają coś do siebie czuć. Uczucie budowało się z czasem, a nie pojawiło się z pierwszym spotkaniem z „złym” bohaterem.

Moim zdaniem jedną z najlepszych cech bohaterów był upór u Sue. Nie była ona podporządkowana i ku zaskoczeniu głównego bohatera nie wpadła w jego ramiona po zobaczeniu ogromu błyskotek oraz dużej ilości pieniędzy. Chciała wydostać się ze złotej klatki mimo korzyści jakie z niej płynęły. Zaimponowała mi tym zachowanie. Co oznacza, że autorka zbudowała silną postać kobiecą.

Postać Russela była również intrygująca. Mimo tego, iż był bossem mafii – przerażającym mężczyzną, który w swoim życiu zabił wiele osób - bał się jednak okazać uczuć jakimi zaczął darzyć Sue.  

Będąc szczera, momenty pisane z perspektywy mężczyzny w których walczył ona sam ze sobą aby nie pokazać dziewczynie, że mu zależy były moimi ulubionymi. Uważam, że w jego przypadku najbardziej podobała mi się jego wrażliwość. Jest to piękna cecha u mężczyzn.


Zakończenie książki jest dość do przewidzenia, jednak uważam, że nie wadzi mi w żaden sposób. Być może oczekiwałam innego, jednak mam przy sobie kolejną część i od razu po nią sięgam. Mam szczerą nadzieję, że kolejna część będzie bardziej dynamiczna, a relacja między bohaterami bardziej się rozwinie. Podsumowując, była to przyjemna książka, podczas czytania której niejednokrotnie przyśpieszyło mi bicie serca. Nie mogę doczekać się aż przeczytam kolejną część i poznam dalsze losy Russela i Sue. Uważam, że jest to ciekawa propozycja dla osób, które lubią czytać tego typu książki. Z pewnością jest to coś innego na rynku jeśli chodzi o romanse mafijne.
 

Trzymajcie się ciepło!

Ściskam,

Dominika

Brak komentarzy: